W niedzielę podczas Paryż-Roubaix jednym z najbardziej prestiżowych i najtrudniejszych wyścigów jednodniowych świata na antenie Eurosportu komentatorzy zapraszali na wyścig rowerowy do Łysej Góry 30 kwietnia. 

Wyścig Paris-Roubaix, zwany inaczej "Piekłem północy", przez wielu uważany jest za najcięższy klasyk w sezonie. 258 kilometrów w tym 27 sektorów brukowych o łącznej długości około 55 kilometrów. Samo dotarcie do mety jest niezwykłym wyczynem a co dopiero walka o czołowe miejsca.

Ja powiedział na antenie Eurosportu Tomasz Jaroński: Puchar Smoka też brzmi ładnie i kojarzy się jednak z ogniem piekielnym. 

Dariusz Baranowski dodał: Tak, tak to bardzo ładna impreza, zapraszamy jak najbardziej!